Przejdź do głównej zawartości

Ćwiczenia dobre dla MÓZGU Spotkanie 3

PACE – rytmizacja organizmu:
  1.WODA Pij wodę małymi łyczkami, długo trzymając ją w ustach.


  2. PUNKTY NA MYŚLENIE
     (masuj punkty pod 1 obojczykiem przy mostku, druga ręka na brzuchu) po 7 sekundach, zmiana rąk.

3. RUCHY NAPRZEMIENNE (prawy łokieć do lewego kolana i odwrotnie)

4. pierwsza POZYCJA DENNISONA 
     - Splecione ręce, noga na nogę, język przyklejony do podniebienia (jak w wyrazie słońńń), oddychamy „brzuszkiem”

     - druga POZYCJA 
- Siadamy wyprostowani, stopy  na podłodze, ręce na brzuchu dotykają się czubkami palców.



Żeby lepiej zapamiętać
KAPTUREK MYŚLICIELA
Masujemy uszy.
 
- Coooo? Mam sama się za uszy ciągnąć!
- Nie ciągnąć, tylko masować.


Tematyczny podział ćwiczeń:

Żeby sobie coś przypomnieć:
PUNKTY NA MYŚLENIE
patrz wyżej

Przed polskim
AKTYWNA RĘKA
 Wyprostowana Ręka do góry, ruchy w 4 strony druga jej  przeszkadza
Ręka uniesiona (lewa) chce wykonać ruch do przodu, prawa jej przeszkadza

Ręka uniesiona chce wykonać ruch do tyłu, druga oporuje.

Ręka podniesiona, prosta w łokciu wykonuje ruch w kierunku głowy, druga oporuje.

Ręka uniesiona chce się odsunąć od głowy, druga ją przyciąga. 
To samo w seriach po trzy na każdy kierunek ćwiczymy z drugą ręką.

Przed matmą
LUŹNE SKŁONY
Siadamy na lekkim podwyższeniu, nogi wyprostowane, skrzyżowane w kostkach, Przenosimy wyimaginowany balonik z jednej strony kostek, na drugą, pamiętając o pełnym wyproście nad głową.


LENIWA ÓSEMKA
Rysujemy znak nieskończoności (wodzimy okiem za kciukiem w odległości czytania, na wyprostowanym ramieniu lub palcem po ławce) Możemy oczywiście realnie rysować. Przed egzaminem, gdy ktoś tam będzie gadać, możemy rysować ósemki palcem na ławce.

Odstresowiacz
SOWA
Łapiemy mięsień przy szyi przeciwstawna ręką, głową odracamy wydychając powietrze od jednego ramienia do drugiego
 
Całą dłonią łapiemy mięsień łączący szyję z ramieniem.


Nabieramy powietrza

Wydmuchujemy pohukując ...

 
i równocześnie przekręcamy głowę nad drugie ramię. 
Po skończeniu serii, oczywiście zmieniamy rękę. 

Przed wypowiedziami ustnymi:
POMPOWANIE PIĘTĄ
Wysuwamy nogę do tyłu i robimy lekkie przysiady napinając ścięgno Achillesa i podkolanowe.

Ciężar ciała na nodze wysuniętej do przodu, noga tylna prosta w kolanie. 
 
- Klara popatrz na mnie. Moja noga połknęła kij, i jest prosta w kolanie. Twoja też tak potrafi?
Z przodu zgięta, z tyłu prosta...
- Dobrze! Pięta do góry...
I pięta w dół. Noga cały czas prosta. Świetnie!


Każde z ćwiczeń powtarzamy ok 7 razy.

Życzę sukcesów.








Gdy odwracam głowę, i patrzę na "wczoraj" z pozycji "dziś", wszystko wydaje się jasne.

Porażki? No jak ja miałam farmację skończyć, jak dla mnie 0,1 a 1,0 kwasu siarkowego to to samo. Dobrze, że nie byłam nachylona nad probówkami, to w powietrze wyleciało tylko moje stanowisko w pracowni chemicznej a moje oczy ocalały.

Ciągły chaos dnia codziennego. Jeśli zabieram się za cokolwiek przekonana, że za 10 minut skończę a po pięciu godzinach jestem w połowie roboty - to jak mam opanować chaos jaki powstaje przez poprzesuwane terminy i spotkania.

- Kochanie, czemu nie kupiłeś tej kurtki, taka fajna była i taka tania, tylko 240 zł?
- Bo kosztowała 2400.
- To ile kosztował ten pierścionek z rubinem?
- Nie chcesz wiedzieć...

- Dzień dobry. Jestem umówiona z prezesem na trzecią, mogę wejść?
- BYŁA pani umówiona na TRZYnastą. Prezes czekał godzinę i wyszedł.

- Dlaczego się spóźniłaś?
- Bo zamiast w 189 wsiadłam w 136
- przecież to całkiem różne numery, jak mogłaś pomylić?!
- A czym one się różnią?

- Dlaczego ten budyń jest taki rzadki?
- bo zamiast 0,5 litra wlałam 5 litrów mleka...

- Pani data urodzenia...
- Chwileczkę sprawdzę w dowodzie.

Na wszelkie pytania typu ILE...
odpowiadam: nie wiem, nie liczyłam.
- Ile osób było w komisji egzaminacyjnej?
- Nie wiem, nie liczyłam.
- No dwie, czy trzy?
- Przecież ci mówię, że nie liczyłam...

- Kamera w prawo, w to drugie prawo...

Niepewność, chaos, wstyd, poczucie inności... można by takie dołujące określenia mnożyć,
Można by przed nimi uciekać we wszelkie uzależnienia lub nałogi.
(Pracoholizm na ich tle wypada bardzo altruistycznie).
Można podpierać budkę z piwem lub latarnię...
Można zgorzknieć, pogrążyć się w depresji...

Można z zaciśniętymi pięściami pytać Boga - dlaczego?

Można też  powoli, bardzo powoli podnieść głowę,
ponad pytaniem zobaczyć odpowiedź i ...
można wrócić na pole minowe, by innym pomóc przejść...

No przecież obiecałam, że pomogę przez to przejść... 

Komentarze

Popularne posty z tego bloga

Leniwa ósemka

W Królestwie Matematyki są  dróżki w kształcie znaku nieskończoności. Ja, Król Logikus często po nich spaceruję. Naprawdę lepiej mi się potem liczy! Dziś, jakem Logikus, zachęcam do zrobienia testu Leniwej Ósemki. Zajmie góra pięć minut a przyniesie podstawową wiedzę, jakąż to drogę preferuje nasz,i każdy inny, mózg, gdy się uczy. Potrzebujemy:      ·        Kartkę papieru min A3      ·        Taśmę klejącą      ·        Trzy wyraźnie różniące się od siebie kolorami pisaki/kredki np.        niebieski, czerwony, zielony Procedura:       1.        Przyklejamy kartkę wymiarem poziomym   na płaskiej,                     gładkiej  powierzchni  (biurko, drzwi) – środek kartki na                    wysokości nosa dziecka)        2.        Dziecko siedzi/stoi   w osi środkowej kartki        3.        Dziecko wykonuje kilka próbnych ruchów   leniwej ósemki,              pisząc placem po kartce. Raz prawą, raz lewą ręką. Możemy             najpierw pokazać jak wyglą

ŚWIATOWY DZIEŃ TABLICZKI MNOŻENIA

ŚWIATOWY DZIEŃ TABLICZKI MNOŻENIA 2 x 2 = 4 2 x 3 = 6 2 x 4 = 8   2 x 5 = 10        2 x 6 = 12 … Nuda powtórek… monotonia słupków ale, dla ucznia bez problemów edukacyjnych, wiedza do zapamiętania. Inaczej ma się z uczniem z matematycznymi trudnościami edukacyjnymi. W to określenie wchodzą dzieci z dyskalkulią ale również z dysleksją. Na szczęście nie wszystkie. Ale dla tych, którzy mają problemy matematyczne tabliczka mnożenia jest pasmem udręk i poniżenia. Poczucie własnej wartości spada poniżej klepki podłogowej. To właśnie kłopoty z zapamiętaniem mnożenia są najczęściej ostatecznym sygnałem przynaglającym rodziców do szukania pomocy u specjalistów. I tu zaczyna się droga przez mękę. Kto przeszedł wie, więc opisywać nie muszę. A inni i tak tego nie przeczytają. Ani gabinety prywatne, ani państwowe poradnie nie oferują sensownej terapii. Szkoły muszą przeprowadzić zajęcia dla dzieci z orzeczeniami z Poradni. Najczęściej są to zajęcia grupowe obejmujące dzieci z dysgrafią, dysleksj

Bajkowa Tabliczka versus Bajkowa tabliczka mnożenia

Gdy kolejna już osoba zadaje mi pytanie; czy Bajkowa Matma = Bajkowa Tabliczka = Bajkowa Tabliczka mnożenia? Postanowiłam odpowiedzieć w postaci postu. A było to tak: Po sławetnej i jakże spektakularnej nauce tabliczki mnożenia (3 dni mnemotechnik po wcześniejszych ok 2 latach bezowocnego kucia słupków) więcej tu: moja historia Zostałam znów wezwana do szkoły i pani nauczycielka ze zdziwieniem wielkim pyta, jak mi się udało nauczyć dziecko tabliczki tak, że jest najlepszy w klasie a groziło mu przecież niezdanie. Z entuzjazmem neofity opowiadam jak to krokodyl na wózku jeździł ze ślimakiem, co w efekcie daje 42. Pani z grzeczności nie przerywa a mój wywód kończy słowami:    - Nic z tego nie rozumiem, ale efekty są zadziwiające. I na tym by się pewnie sprawa zakończyła, ale przeznaczenie w osobie mojego synka wzięło sprawy w swoje ręce i zadało pytanie, które jako anegdota krąży własnym życiem po sekretariatach:    - Jeśli pani nie umie nauczyć moich kolegów tabliczk