Osowiała ósemka.
8 To już bardzo skomplikowana, trudna liczba. By dziecko z dyskalkulią opanowało jej składowe, trzeba dużo kreatywnej wyobraźni. Przypominam, że staramy się pracować na liczmanach, które mają dla dziecka emocjonalnie znaczenie. Zmieniając pomoce tak często jak tylko czas nam pozwoli. (Tworzenie nowych jest pracochłonne ). Zaczynamy jednak, jak zawsze, od wyplecenia jej kształtu z ośmiu drucików.
8 To już bardzo skomplikowana, trudna liczba. By dziecko z dyskalkulią opanowało jej składowe, trzeba dużo kreatywnej wyobraźni. Przypominam, że staramy się pracować na liczmanach, które mają dla dziecka emocjonalnie znaczenie. Zmieniając pomoce tak często jak tylko czas nam pozwoli. (Tworzenie nowych jest pracochłonne ). Zaczynamy jednak, jak zawsze, od wyplecenia jej kształtu z ośmiu drucików.
i ulepienia wartości. Składowe dobieramy z już wcześniej sklejonych elementów.
No i zaczynają się matematyczne zabawy. Najpierw lepimy (lub korzystamy z gotowych) i rozkładamy dowolnie pomieszane szóstkowce , siódemkowce i ósemkowce.
Potem prosimy by dziecko w jakiś śmieszny dla niego sposób oznaczyło ósemki.
Tu dokładało zabawne elementy.
a potem cyfry.
Kolejną zabawą może być bal u ósemki. Składowe (tu cyfry na kartach Grabowskiego) przynoszą ósemce prezenty. Suma oczywiście musi równać się osiem.
Do układania składowych możemy wykorzystać wszystkie dostępne klocki.
Składowe cyferki dziecko układa w działania.
Następne ćwiczenie wykonałam wg książki widocznej na zdjęciu.
trochę modyfikując plansze poprzez dodanie wypukłych gadżetów.
I kolejna układanka z tej samej książki.
Oczywiście nie układamy tych wszystkich ćwiczeń na jednym spotkaniu! Dla dziecka to za trudne! Ale powtarzamy aż do skutku.
Pospiechem nic nie zwojujemy, pogłębimy tylko stres i zabijemy emocje zabawy.
w następnym wpisie pokażę kolejną ósemkową zabawę z kartami.
Komentarze
Prześlij komentarz