Wszystkich czytelników tego blogu(a), pragnę serdecznie przeprosić za przerwę w publikacji.
Choroba i tragiczna śmierć mojej mamy (rozległy udar) wytrąciła mi "pióro" z ręki.
Mama kochała te wszystkie pacynki i cały ten bajkowy świat.
Za chwilę mija rok ...
Czas zaiste otula nas zapomnieniem i dzięki Bogu za to.
Dziękuję wszystkim, tym którzy mnie wspierali i ... cierpliwie czekali.
Zatem zaczynamy...
Komentarze
Prześlij komentarz